W krainie gier i zabaw - otwarte zajęcia świetlicowe
22 maja br. wychowawczynie świetlicy szkolnej p. S. Daszkiewicz i W. Sikorska zorganizowały zajęcia otwarte. Tego dnia zaplanowano gry i zabawy sportowe, które miały odbyć się na boisku szkolnym. Niestety, pogoda spłatała nam figla i na boisko szkolne wyjść nie mogliśmy. Ale zdeterminowane panie uparły się, że wspólna zabawa się odbędzie i całość została przeniesiona do sali gimnastycznej.
Zajęcia miały na celu przede wszystkim propagowanie aktywnych form spędzania czasu wolnego, kształtowanie nawyku dbania o sprawność fizyczną, rozwijanie umiejętności współpracy w zespole, podnoszenie poziomu ogólnej sprawności ruchowej wychowanków świetlicy, wdrażanie do przestrzegania ustalonych reguł, a także promowanie dawnych zabaw i gier podwórkowych.
Wspólna zabawa rozpoczęła się od przywitania grupy świetlicowej poprzez iskierkę przyjaźni. Pierwszą zabawą, na ożywienie grupy, był berek, jednak nie taki tradycyjny, a z wykorzystaniem szarf, które pełniły funkcję ogonków. Zadaniem bawiących się było zdobycie jak największej liczby "ogonków". Ponadto w programie zajęć zaplanowane były takie zabawy jak: rycerski pojedynek, przeprawa przez rzekę, szereg zabaw z chustą animacyjną oraz dawne zabawy podwórkowe - gra w klasy, szczur, raz dwa trzy Flinston, ziemniak. Tego dnia w świetlicy było wyjątkowo gwarno i wesoło. Nikt nie narzekał na nudę, a czas oczekiwania na rodziców upłynął bardzo szybko.
Dzieciom najbardziej spodobały się dawne zabawy podwórkowe. Obie grupy świetlicowe zapowiedziały, że do końca roku szkolnego będą grać w świetlicy szkolnej w klasy i Flinstona, co ucieszyło obie panie organizatorki zajęć otwartych. Bo przecież o to głownie chodziło, żeby zaszczepić w dzieciach chęć do spędzania czasu wolnego na powietrzu i ruchu.